Niewielkie pojemności flakoników perfum kojarzą się zazwyczaj z próbkami i testerami zapachów. Jest jednak niewielka ilość osób, która podchodzi to takich wielkości jednak nieco inaczej. W swojej kolekcji posiada ogromne zasoby pojemniczków o niewielkich pojemnościach.
Próbki perfum, czyli idealna pojemność flakonika
Zazwyczaj próbki perfum mają pojemność 1,5 ml. Bywają jednak mniejsze, o pojemności 0,8 ml, jak i większe – 2 ml. Wszystko zależy od producenta i tego, jakie wielkości atomizerów proponuje. Taka próbka to z reguły idealny sposób, by sprawdzić, czy dany zapach nam odpowiada. Jednak flakoniki o takiej pojemności sprawdzą się też idealnie w innych przypadkach.
Po pierwsze malutka buteleczka perfum doskonale mieści się nawet w kopertówce. Można więc z powodzeniem tester perfum zabrać ze sobą na długą imprezę, by w jej trakcie odświeżyć swój zapach. To także doskonały pomysł, by na wakacje, czy krótki wypad, zamiast brać ze sobą pełnoprawne perfumy wybrać ich próbki, które nie tylko są lżejsze, ale również zabierają mniej miejsca. Trudniej jest je także zbić. To bardzo ważne, gdy planuje się podróż z dużą ilością przesiadek lub samolot, na którego pokład można wziąć tylko określoną ilość bagażu.
Drugim sposobem wykorzystania próbek perfum jest wybranie ich kilka, zapakowanie w ładne pudełko i wręczenie na prezent urodzinowy, czy z okazji dnia matki. Kobieta nim obdarowana z pewnością się ucieszy, gdyż otrzyma nie jeden, a kilka zapachów. Będzie to oryginalny i niebanalny prezent, który pozwoli na doświadczenie nowych doznań węchowych.
Skąd brać próbki i testery?
Internet to w dzisiejszych czasach pierwsze miejsce, gdy przyjdzie czegoś szukać. Szukanie w nim jest słusznym założeniem, gdyż umożliwia zamówienie niemal wszystkiego bez konieczności wychodzenia z domu. Jednak przez takie podejście wiele sklepów stacjonarnych traci swoich klientów i jest zmuszone do zamknięcia swojego interesu. Najlepiej trzymają się sieciówki drogeryjne, występujące niemal w każdej galerii, jednak one nie zawsze oferują możliwość kupno próbki perfum.
Jeszcze do niedawna popularne były małe punkty oferujące odlewki perfum. Przychodziło się do takiego miejsca (które bardzo często znajdowało się w supermarketach) ze swoim flakonikiem i płaciło tyle, ile zostało do niego wlane zapachu. Jednak punty oferujące dekanty dość szybko zniknęły i bardzo trudno jest znaleźć miejsce, w którym można napełnić flakonik swoich ulubionych perfum.
Dekanty, czyli zakup dobry dla środowiska
Pójście do odlewni zapachu w celu uzupełnienia swojego zapasu jest działaniem z myślą o środowisku. Dzięki temu nie potrzeba produkować ton papieru ani milionów buteleczek, które jako ładne opakowanie perfum trafią na sklepową półkę. A przy tym to też oszczędność paliwa, gdyż na jednej ciężarówce zmieści się więcej perfum, jeśli będą one w wielkich atomizerach z możliwością rozlania, zamiast poustawiane na palecie w ładnych, kolorowych pudełkach. Ponadto to również mniejsza produkcja śmieci, gdyż zużyte opakowanie nie trafia do kosza, tylko ponownie napełniane jest ulubionym zapachem.
Chodzenie po odlewki perfum powinno być więc nagłaśniane i promowane, jako działanie niezwykle ekologiczne. Nieprawdą jest bowiem, że dekanty to tylko ”podróbki” znanych perfum. Owszem, niektóre punkty oferują tańsze odpowiedniki znanych zapachów, jednak zdecydowana większość to odlewki perfum oryginalnych.
Spacer po odlewki perfum dobrze by niektórym zrobił. Po całym dniu siedzenia przed komputerem, przeszliby się na małą przechadzkę, w celach zdrowotnych, a przy tym zrobili drobne zakupy. Flakoniki nie są ciężkie, nie zajmują dużo miejsca, więc spokojnie zmieszczą się w torebce, czy plecaku. A przy tym człowiek dotleniłby się, polepszył swoją kondycję. Dlatego jeśli ktoś ma w pobliżu swojego domu miejsce oferujące dekanty, warto by zostawił samochód w garażu, a sam udał się na nogach. To zrobi dobrze i jemu i środowisku, gdyż samochód nie będzie emitował szkodliwych substancji, zatruwających powietrze. Na taki spacer szczególnie warto się udać w ciepły, słoneczny dzień.